Tuesday 27 December 2011

Zabawę czas zacząć

Jak widać na moim bocznym panelu pojawiają się rożne banerki i to nie bez powodu. Postanowiłam zapisać się na Wymianki i Candy, chociażby po to, żeby poznać inne osoby posiadające podobne hobby do mojego :) Można znaleźć mnóstwo pomysłów na różne robótki haftowane i nie tylko :) 
Mam nadzieje, że będę miała trochę szczęcia i wygram coś chociaż raz w życiu :)

Prace z przeszłości...

Jak zaczęłam haftować, kilka lat temu do głowy by mi nie przyszło, że kiedyś będę pokazywała na blogu czy w inny sposób moje prace wykonane przy pomocy igły, nitki i moich rąk :) Niestety nie robiłam, żadnych zdjęć. Jednak ostatnie dzieło nie powędrowała daleko dlatego mogę je zaprezentować. Poprosiłam mojego wujka, żeby przysłał mi zdjęcia obrazków, które skończyłam wiosna tego roku i podarowałam je dla niego
i jego żony jako prezent urodzinowy, bo tak się zdarzyło, że mają je w ten sam dzień. Może zdjęcia nie są doskonałej jakości, ale widać na nich co nieco. Wyszywałam te obrazki haftem gobelinowym.



I po Świętach

Dzisiaj wtorek, kiedy wszyscy w Polsce wracają do codziennych obowiązków w Wielkiej Brytanii jest tzw. Bank Holiday, i miałam wolne :) I cóż z tego jak odsypiałam ostatnie dwa dni. Niestety moje Święta minęły mi bardzo pracowicie, gdyż pierwszy i drugi dzień Świąt spędziłam w pracy serwując posiłki,bardzo miłym starszym osobom, które zamiast spędzać okres świąteczny w domach opieki postanowiły przyjechać do naszego hotelu. W sumie cieszę się, że pracowałam, zamiast siedzieć sama w domu, kiedy mój mąż też pracował. Tutaj w Anglii Święta Bożego Narodzenia wyglądają zupełnie inaczej niż w Polsce. Myślałam, że będę wyszywać cały ten wolny zaś jaki miałam podczas tych kilku dni, ze postawie chociaż kilka  krzyżyków, ale niestety nie zrobiłam kompletnie nic. Jedyne co, to po drodze zrobiłam małe zakupy w Hobby Craft u nas w mieście. Mała rzecz, a cieszy tak bardzo. Myślę, że na pewno wykorzystam wszystkie zakupione rzeczy :)


Saturday 24 December 2011

Święta!


Kiedy gwiazdka zabłyśnie na niebie
każdy złoży życzenia od siebie,
łamiąc się opłatkiem nawzajem
każdy wtedy ciepło podaje.
Tak prosto do serca słowami
ze świątecznymi życzeniami.
I siadamy do stołu wokoło
kolędy śpiewamy wesoło,
choinka migocze lampkami
przybrana kolorowymi bombkami.

Życzę Wszystkim zdrowych pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia!

Thursday 22 December 2011

Odkrycia

Nie było mnie kilka dni, ale to nie oznacza, że nie zaglądałam na swojego i innych blogi :) W wolnej chwili wieczorem czy na przerwie w pracy szukam, oglądam podziwiem. Z tego mojego wyszukiwania znalazłam coś całakiem ciekawego i możliwe, że innym, z bogatym doświadczeniem hafciarskim, krawieckim wyda się to mało interesujące. Jest to blog, który możesz obejrzeć  tutaj. Jego właścicielka wspaniale pokazuje krok po kroku jak wykonać pewne rzeczy co dla początkujących może być bardzo przydatne. Jestem pewna, że ja będę tam zaglądać!
Poza tym Święta zbliżają się ogromnymi krokami. Wręcz nie mogę się doczekać. Jednak ku memu zdziwieniu  przyznaje się bez bicia - raczej nie ciągnie mnie do gotowania, pieczenia itp., wczoraj jak wypakowywałam zakupy ogarnęła mnie ogromna ochota zabrać się w momencie za pieczenie, robienie śledzia i sałatek. Ledwo się powstrzymałam. Przypuszczam, że mała albo wręcz nic by nie zostało na Święta i to bynajmniej nie z powodu zbyt długiego okresu przechowywania, a z powodu apetytu na takie piękne i smaczne potrawy, które powiedzmy sobie szczerze nie robimy na codzień. W planach na dzisiejszy wieczór mam przygotowanie słoiczka na TUSAL 2012. Jeżeli tylko macie ochotę zapiszcie się! Jest jeszcze czas :) 

Sunday 18 December 2011

Tusal 2012

Zapisałam się do mojego pierwszego powiedzmy konkursu. Tusal 2012 zorganizowała Cyber Julka. Sprawdzałam dzisiaj i jest już 92 osoby!!!! Do setki już niedaleko. To może oznaczać, że osoba która zostanie wylosowana na końcu zgarnie wszystkie prace zrobione specjalnie na tą zabawę. Zapowiada się świetnie!
Żeby tylko czasu było wystarczająco :)

Niedziela...

Wreszcie miałam wolną niedzielę, bez przejmowania się, że muszę iść do pracy na wieczór. Za oknem zimny wiatr poruszał ostatnimi liśćmi na drzewie, a ja siedziała w ciepłym domku z kubkiem mojej ulubionej herbat. Przez ostatni tydzień nie miałam czasu kompletnie na wyszywania, ale dziś już musiałam skończyć prezent na jutrzejsze Secret Santa. Powoli etapami doszłam do celu :)



Wednesday 14 December 2011

...

Blog nosi nazwę "W wolnej chwili..." Ale cóż z tego jak wolnych chwil jest tak niewiele, bynajmniej w moim przypadku. Po pracy i całej reszcie reszcie obowiązków czyli tak około godziny 23 może 24 nie mam już siły na nic. Miałam dziś straszny dzień. Nawał zadań w pracy potem w tempie błyskawicy do szkoły, a po szkole znów w biegu pędziłam na autobus, żeby dotrzeć do domu. Padnięta jak pies Pluto po zabawie z Kaczorem Donaldem usiadłam i myślałam, że nie wstanę. Włączyłam telewizor, żeby coś grało bo nie lubie jak jest zupełnie cicho jak jestem sama w domu, odwróciłam głowę i zobaczyłam małą zieloną torbę, którą sama ze sobą przytaszczyłam i zapomniałam o nij kompletnie. Jak otworzyłam, to aż zapachniało Świętami. To była właściwie jest moja mała żywa, najprawdziwsza w świecie choineczka :) Taka mała, niepozorna, ale na pewno będzie ozdobą podczas tegorocznych Świąt. Niestety jeszcze jej nie ubrałam bo na razie po pierwsze nie miałam kiedy, a po drugie to nie mam w co... Nawet sama taka bez ozdób jest ładna, popruszona śniegiem prezentuje się wspaniale :)

Sunday 11 December 2011

Secret Santa cd.

Jest niedzielne popołudnie...  Za oknem szaro i ponuro... Siedzę sama w domu w telewizji nic ciekawego
cóż więc innego mogę robić jak nie wyszywać?! Nadal jestem w trakcie haftowania niespodzianki. Zaczyna nabierać prawidłowych kształtów.

wtorek

czwartek
 niedziela - a to jeszcze nie koniec na dziś.

Wednesday 7 December 2011

Właśnie mam przerwę w pracy i co...? I oglądam blogi innych osób. Nie mogę się nadziwić jak ludzkie ręce mogą stworzyć tak cudowne dzieła. Śliczne hafty i duże, i małe, kolorowe pudełka, szkatułki, bombki i o wiele więcej. Wręcz mogłabym na nie patrzeć bez ustanku :)

Tuesday 6 December 2011

Secret Santa

I tak zaczynam dzisiaj misję specjalną, ekspresową...
Trochę tajemniczo brzmi :) Dokładnie chodzi o to, że w pracy moja koleżanka zorganizowała Secret Santa,
a mianowicie wzajemne obdarowywanie się prezentami tyle, że bez ujawniania kto komu go kupi. Losowanie odbyło się w poprzedni piątek. Imię, które zobaczyłam na małej karteczce, którą wyciągnęłam zaskoczyło mnie bo nie znam dobrze tej osoby, gdyż niedawno zaczęła pracować w naszej firmie.
Zapytałam siebie co oryginalnego ja mogę jej podarować? i w jednej chwili miałam pomysł. Ta osoba to designer, więc mam nadzieję, że coś ręcznie robionego może przypaść jej do gustu ;)

Dzisiaj mam chwile wolnego poszukałam muliny w odpowiednich kolorach przygotowała kanwę 14 i oto są moje narzędzia pracy :) Nie pokazuje całego wzoru bo chcę, żeby to była niespodzianka. Po każdym wyszytym kawałeczku będę robić zdjęcia na tyle dobre na ile pozwala mój aparat z telefonu, aż do końcowego efektu. Musze się spieszyć bo do 19 grudnia prezent musi pojawić się pod choinką w pracy :)

Życzcie powodzenia!





Boże Narodzenie

Wreszcie udało mi się znaleźć chwilę, żeby skopiować zdjęcia moich kartek świątecznych.
Zrobiłam ich kilka i już są gotowe w kopertach do wysłania.
Po ostatnim pobycie w Polsce zapomniała zapakować mojego normalnego aparatu fotograficznego do mojej torby dlatego zdjęcia nie są rewelacyjne bo robione aparatem z telefonu...





Monday 5 December 2011

powrót

Bardzo dawno mnie nie było na blogu. Nie mam czasu... a jak znajdę chwilkę to po prostu muszę nadrobić inne zaległe sprawy. Jak widać nie dodałam, żadnego zdjęcia również od ho ho ho i jeszcze trochę. Musiałam zostawić obrazek na jakiś czas z powodu nadmiaru obowiązków. Najgorsze to będzie tło jest go tyle,że chyba mnie zejdzie wyszywać do następnego roku...