Wednesday, 22 May 2013

Cztery Pory Roku-Wiosna odsłona 7

Znalazłam chwilę wolnego :) Chciałam Wam pokazać postępy wiosennego haftu. Już nie dużo zostało - kawałeczek nieba. Nie wiem jak to się stało, ale nie mogę znaleźć wśród moich mulin jednego koloru i będę musiała się wybrać na chyba na mini zakupy podczas weekendu. Dodatkowo muszę wyszyć tło do tego obrazka przez ten nieszczęśnie brakujący kawałek, który doszywałam podczas haftowania. Miejsca gdzie było zszywane są widoczne i muszę wypenić nie biała muliną, ale to tylko mała "kosmetyka".
Nie wiem kiedy i czy w ogóle zebiorę się za kolejne pory roku. Po tej Wiośnie i sztukowaniu wszystkiego odebrało mi pasję do tej serii. Ale kto wie, może kiedyś. W Anglii nadchodzący weekend będzię o jeden dzień dłuższy, więc mam nadzieję, że skończę ten haft i zrobię albo przynajmniej zacznę tworzenie mojego igielnika :) Nadal jestem na etapie poszukiwań odpowiedniego haftu.
Tymczasem pozdrawiam Wszystkich serdecznie!!!






2 comments:

  1. Witaj Aniu :) Bardzo ładny haft :) jak jesteś zmęczona tematyką, to odmiana w postaci pracy nad igielnikiem na pewno dobrze Ci zrobi :)

    Jak pogoda w Anglii? :) Bo u nas zapowiada się deszczowy weekend :)

    ReplyDelete
  2. Bardzo dziękuję za komentarz! Pogoda typowo ankielski, bez parasola nawet nie ma co wychodzić z domu. Teraz mamy długi weekend. Marzyłam, żeby usiąść w ogrodzie z moimi haftami ale obawiam się z nic z tego... Myślę że skończę wiosnę jutro, a w poniedziałek zabieram się za nowy projekt. :)

    ReplyDelete