Gdzie ja miałam głowę.... Właściwie gdzie mam głowę...?
21 luty już minął a ja nie dodałam Tusalowego słoika. Za spóźnienie bardzo mocno przepraszam, ale chyba mogę zostać usprawiedliwiona. Chciałabym się pochwalić, że dostałam awans w pracy :) Nie chciałam wcześniej mówić, że by nie zapeszyć, ale teraz już zmieniłam biuro i biurko :) może jestem i będę teraz jeszcze bardziej zajęta, ale się cieszę. Nowe doświadczenie da mi większe możliwości i co najważniejsze uczę się coraz to nowych rzeczy. Jak sami widzicie z tego całego oszołomienia mogłam zapomnieć...
Do słoika to za wiele nie trafiło powiem szczerze... mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu będzie lepiej!
Thursday, 23 February 2012
Tuesday, 14 February 2012
Prezent :D
Tak strasznie się ucieszyłam jak sprawdziłam wiadomości na mailu... Dostałam maila od Cecylii z blogu http://cecyliarodzinaidom.blogspot.com/ gdzie zapytała mnie czy dostałam małą paczuszkę. Myślę prezent :):):) aż mi się ciepło wtedy zrobiło. Po pracy pędziła do domu jak galopujący koń, żeby tylko sprawdzić czy był listonosz i... otworzyłam drzwi, a tam koperta z moim imieniem nazwiskiem adresem wręcz nie mogłam uwierzyć. Szybko rozebrałam kurtkę, szalik rękawiczki bo u nas tutaj w UK też zimno może nie takie mrozy jak Polsce, ale... Otwieram kopertę a tam... Sami zobaczcie :)
zdjęcie pożyczyłam od Cecylii bo nie miałam sama go jak zrobić. do kartki i serduszka dołączone było mini wzory do haftu krzyżykowego. Bardzo dziękuję!
Coś pięknego :)
Jak mnie nie ma na blogu to tak jakbym się zapadła pod ziemię, a jak mam chwilę to nadrabiam wszystkie zaległości. I tak też stało się i tym razem.
Jak wiecie byłam na kilka dni w Polsce. Po powrocie byłam bardzo zaskoczona jak zobaczyłam co stało się
z moimi Storczykami, które miały malusieńkie pączki. Myślałam, że nie przeżyją zanim wrócę, a tu proszę... :) Sami zobaczcie!!
Wymianka "Z sercem na dłoni"
Jakiś czas temu zapisałam się u Majaleny na wymiankę:
Chciałam się pochwalić co dostałam od Marty, mojej wymiankowej partnerki z blogu Kolorowy Swiat Roccki
Chciałam się pochwalić co dostałam od Marty, mojej wymiankowej partnerki z blogu Kolorowy Swiat Roccki
Na początku to w ogóle pragnę powiedzieć, że prezenty są śliczne!!! Trafione w dziesiątkę.
W paczuszce znalazłam:
* piękny komplet biżuterii w kolorze czerwonym. (jestem miłośnikiem kolczyków, wiosiorkow i kolczyków, ale w mojej kolekcji nie ma jeszcze czerwieni)
* słodką czekoladową monetkę - to pewnie na szczęście :)
* smaczne kawki cappuccino z witaminami
* "przydasie": malutkie koraliki, różnego rozmiaru i koloru serduszka :)
* pamiątkową kartę z pięknymi cytatami o miłości
W paczuszce znalazłam:
* piękny komplet biżuterii w kolorze czerwonym. (jestem miłośnikiem kolczyków, wiosiorkow i kolczyków, ale w mojej kolekcji nie ma jeszcze czerwieni)
* słodką czekoladową monetkę - to pewnie na szczęście :)
* smaczne kawki cappuccino z witaminami
* "przydasie": malutkie koraliki, różnego rozmiaru i koloru serduszka :)
* pamiątkową kartę z pięknymi cytatami o miłości
Zabawa była super dlatego chciałam jeszcze raz podziękować Marcie za piękne prezenty i Madzi za rewelacyjny pomysł!!
Moja paczuszka dla Marty zawierała:
Walentynki
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje.
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje.
Hymn o miłości (1 List Św. Pawła do Koryntian, 13,1-13)
Sunday, 12 February 2012
Przerwa
Przepraszam za chwilową przerwę w pisaniu, ale jestem jeszcze w Polsce na krótkim odpoczynku i jednocześnia załatwiam trochę zaległych spraw. Teoretycznie powinnam być już w Anglii, ale niestety, albo stety nieoczekiwane problemy związane z przemieszczaniem się tanimi liniami lotniczymi zmusiły mnie do pozostania jeden dzień dłużej. Pomimo ogromnego zdenerwowania na lotnisku miło jest spędzić jeden dzień dłużej
z rodzinką. Wracam dzisiaj, więc mam nadzieję, że jak ogarnę się z pakunkami nadrobię fotograficzne zaległości co się u mnie działo i co zrobiłam, chociaż nie było tego zbyt wiele... i co najważniejsze, co dostałam :) Strasznie chcę podziękować KASI za piękną bransoletkę, którą dostałam jako nagrodę w wygranym Candy.
W rzeczywostości wygląda jeszcze piękniej niż na zdjęciu. Jest bardzo oryginalna!!! Patrząc na nią marzą mi się już wakacje!!
z rodzinką. Wracam dzisiaj, więc mam nadzieję, że jak ogarnę się z pakunkami nadrobię fotograficzne zaległości co się u mnie działo i co zrobiłam, chociaż nie było tego zbyt wiele... i co najważniejsze, co dostałam :) Strasznie chcę podziękować KASI za piękną bransoletkę, którą dostałam jako nagrodę w wygranym Candy.
W rzeczywostości wygląda jeszcze piękniej niż na zdjęciu. Jest bardzo oryginalna!!! Patrząc na nią marzą mi się już wakacje!!
Thursday, 2 February 2012
Wygrana!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaaaaaaaaaaaaaa, wygralam Candy!!!!!!!!!!!!! Mama lzy w oczach!!! Nigdy nic nie wygralam a tu taka niespodzianka!!!!
Strasznie Ci dziekuje!!!!!
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
zdjecie pozyczone od Kasi z bloga http://mojeprace.blogspot.com/ gdzie wygralam pierwszy raz Candy i w ogole wygralam cos PIERWSZY raz w zyciu!!!!
Subscribe to:
Posts (Atom)