Thursday 23 February 2012

Spoźnienie

Gdzie ja miałam głowę.... Właściwie gdzie mam głowę...?

21 luty już minął a ja nie dodałam Tusalowego słoika. Za spóźnienie bardzo mocno przepraszam, ale chyba mogę zostać usprawiedliwiona. Chciałabym się pochwalić, że dostałam awans w pracy :) Nie chciałam wcześniej mówić, że by nie zapeszyć, ale teraz już zmieniłam biuro i biurko :) może jestem i będę teraz jeszcze bardziej zajęta, ale się cieszę. Nowe doświadczenie da mi większe możliwości i co najważniejsze uczę się coraz to nowych rzeczy. Jak sami widzicie z tego całego oszołomienia mogłam zapomnieć...


Do słoika to za wiele nie trafiło powiem szczerze... mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu będzie lepiej!

3 comments: